24.12.2004 :: 11:57
DZISIAJ WYWIADZIK Z FOKUSEM I RAHEM:) To dwaj bardzo znani i cenieni raperzy. Fokus i Rahim po okresie przerwy powrócili hitowym singlem "Wstrząs dla mas" i od razu zrobiło się o nich głośno. W rapie osiągnęli już prawie wszystko, ale ciągle chcą nagrywać i coś zmieniać. Teraz zapowiadają współpracę z Voltem. Co z tego wyjdzie? Nowa płyta Pokahontaz. Dwa lata temu byliście u szczytu popularności. Teraz jest o Was ciszej. Nie brakuje Wam tego zgiełku? Rahim: Niespecjalnie, raczej cieszę się, że mam trochę luzu, po tym nasileniu, które na nas spadło. Z drugiej strony my pauzowaliśmy i robiliśmy inne rzeczy. Teraz się zbieramy i wracamy. Co robicie prywatnie? Fokus: Pracuję, dobrze się bawię i rzuciłem papierosy. Zbieram na mieszkanie, które jest bardzo odległym celem i samochód, który jest jeszcze dalszym. Mam kilka pomysłów, które staram się realizować, ale powoli i bez ciśnień. Jakieś płyty robię. Rahim: Najczęściej się wkurwiam, bo najwięcej mam na głowie, takich różnych zamot i problemów. Próbuję się bronić w okresie letnim. Co prawda na ten pierwszy tytuł naukowy w Polsce, czyli licencjat. Chciałbym zrobić w końcu płytę Pokahontaz. Skąd pomysł na wypuszczenie nielegalnego singla? Fokus: Bo jesteśmy nielegalni. Rahim: Raz: chcieliśmy wydać singiel. Dwa: chcieliśmy zostać niezależni. Trzy: chcieliśmy wszystkim, którzy chcą ten singiel dać go za darmo, do ściągnięcia z netu. Nie robimy historii, że trzeba sprzedawać singiel za 15 złotych, żeby zwróciły się koszty. Daliśmy własną kasę, którą odłożyliśmy i zrobiliśmy klip. Czy ten singiel zapowiada jakiś album? Fokus: Oczywiście. Będzie to najlepszy album w historii polskiego Hip-Hop'u. Żartuję. Będziemy się starali, żeby było jak najlepiej. Album powstaje i nie można za wiele powiedzieć, bo za wiele go nie ma. Rahim: Jedyne co można o nim powiedzieć to, że będzie to coś innego od tego co do tej pory robiliśmy. Robimy pozytywniejsze rzeczy i to co nas teraz bardziej kręci. Zwracają się do Was wytwórnie, które chcą to wydać? Rahim: Pojawiają się jakieś odgłosy, ale jeszcze nie wiemy co z tym zrobić. Patrząc po opiniach na temat Waszego singla, czy to był wstrząs dla mas? Rahim: Nie wiem. Jeszcze jest za mało czasu żeby to ocenić. Zobaczymy jak to trafi do telewizji i rozgłośni, kiedy ludzie zetkną się z tym bezpośrednio, nie tylko Ci, którzy odwiedzają Hip-Hop.pl. Bit Volta to wymiana za Twój kawałek na 600oC? Rahim: Nie, już wcześniej się wymieniliśmy za tamten kawałek. To ja mu zalegałem tamten numer. Od pewnego czasu nasze współpraca się jest ściślejsza. Wychodzą z tego ciekawe rzeczy. Rozmawialiśmy już wstępnie z Voltem, żeby wyprodukował nasz album. To coś nowego, bo zwykle opieraliście się na swoich bitach. Fokus: Tak było, ale gramy w smutnej tonacji, chyba w mol, a potrzebujemy tej wesołej. Rahim: Mamy ostatnio trochę do czynienia z ekipą muzyków i rozmawiamy z nimi o muzyce od podstaw. Okazuje się, że nasze bity są w molu, a to tworzy smutny klimat. Chcemy robić weselsze kawałki. Następne kawałki też będą mocno imprezowe? Fokus: Będą wszystkie oprócz ulicznych i hip-hopolo. Rahim: Chcemy mieć energiczne bity i damy to w ręce specjalisty. My się zajmiemy całą resztą. Jak odnosicie się do komentarzy, że Rahim to średni emce, a Fokus jest zajebisty i powinien nagrać solówkę? Fokus: Mam to w dupie, tak jak większość spraw. Nie zastanawiałem się nad tym i raczej nie będę się zastanawiał. Rahim: Również doceniam umiejętności i talent Fokusa, jest bardzo dobry. Podzielam zdanie moich przedmówców z forum. Nie przejmuję się tym co mówią o mnie, gdyż są różne gusta. Spotkałem się z ludźmi, którzy wolą mnie niż Fokusa. Nie o to chodzi, bo razem nad tym pracujemy i razem staramy się stworzyć wspólny klimat. Najwięcej jest takich opinii, że nasze wokale, style i głosy do siebie pasują. Kiedyś mówiliście, że płyta Pokahontaz to będą same hity, najlepsze kawałki. Do tej pory nagraliście jeden, to ile Wam zajmie nagranie całej płyty? Rahim: Mamy dużo rzeczy w półfabrykatach. Mamy teksty i pomysły, pozostaje kwestia dobrania bitów, nagrania tego i dopisania czegoś. To już jest bliżej niż dalej. Najgorsze było zgromadzenie idei, o których warto napisać. Co się stało z Waszymi innymi projektami, takimi jak PFK Kombatanty, Pijani Powietrzem, Eksperyment Psycho? Fokus: Nasza współpraca z chłopakami z Częstochowy rozlazła się. Oni poszli swoja drogą i zaczęli robić to na czym im zależało, czyli Ego, a my zaczęliśmy się zajmować swoimi rzeczami. Nie wiem czy są jakieś szanse żeby się to zeszło. Nie mamy za bardzo czasu. Rahim: Jadąc na Hip-Hop Opole wziąłem sobie z domu "Eksperyment" do przesłuchania i poza tym, że nie potrafię już takich bitów robić, to przypomniałem sobie to. Pomyślałem, że kiedyś zrobię jeszcze taką płytę, jak odmotam się z innymi rzeczami. Teraz przyszedł czas na Pokahontaz. Skąd pomysł na wzięcie nazwy z kreskówki? Rahim: To jest zaległa historia, z czasów starego zespołu. Stałem z Sotem, jeszcze jednym kumplem i dwiema koleżankami. W pewnym momencie przyszła trzecia koleżanka, która skierowała palec w stronę Sota i spytała się: czy to ty jesteś z tego Pokahontaz? Zaczęliśmy się nabijać straszliwie z tego, bo przekręciła nazwę najbardziej jak się dało. Moja radość nie trwała zbyt długo, bo po chwili skierowała palec w moją stronę i powiedziała: nie to ty jesteś z tego Pokahontaz. Powiedziałem to Fokusowi, podczas jakiegoś wyjazdu. Zaczęliśmy się z tego nabijać i stwierdziliśmy, że tak się nazwiemy.